www.ratownictwowsps.fora.pl

Marzenn81

Hej. Widzieliście plan zajęć? Surprised

Ja składam skargę pisemną!

grzegorzłysy

nie bardzo jest sens bo jestesmy z Sebastianem w trakcie wyjasniania planu a po drugie zaczelismy juz w sobote ale chyba sie nie bylo na zajeciach skoro sie nie wie

Marzenn81

Gratuluję obrotu sprawy pilny studencie, tyle, że ja dziś dzwoniłam do szkoły i to, co oni wyprawiają przekracza ludzkie myślenie. Gadać to sobie z nimi można, trzeba działać, bo nam włażą na łeb od kilku miesięcy.
Dziekan w trakcie rozmowy nie miał ani jednego argumentu ani podstawy prawnej na wyjaśnienia. Nabrał wody w usta kiedy zapytałam na jakiej podstawie wydłużają sobie zajęcia i sesję! Sam się zaczął mylić w tym, co mówił - że to są zajęcia już z III semestru, za chwilę, że jednak z tego i tak w kółko. Jak usłyszał, że złożę (i to nie sama, jak się już zdążyłam zorientować) skargę do Państwowej Komisji Akredytacyjnej, to nagle powiedział, że się z nami spotka i porozmawiamy. - kolejne, które guzik da. Ile to już się prosimy i tłumaczymy, że mamy swoje życie, a studia miały być zaoczne, a nie wieczorowe lub dzienne!? Pan Dziekan ma do nas przyjść na najbliższych zajęciach. Pewnie tak jak Pani Kanclerz. Uwierzę jak zobaczę. Płacę - wymagam. To nie jest podstawówka, żeby we wrześniu chodzić na zajęcia!
I żeby nie było - nie wypowiadam się do Ciebie (co byś się znów nie zdenerwował Panie G.), tylko ogólnie do ogółu Smile

Marzenn81

I byłam na zajęciach, a nawet gdybym nie byłam, to nie Ty jesteś od wytykania tego!

grzegorzłysy

Nie wytykam tylko mówię w woli przypomnienia....... Tak ogolnie szkola klamie bo gdy gadaliśmy z Dr. Klarem powiedzial ze czwartkowe i wtorkowe zajecia sa tylko dlatego ze Pani MGR Adamkiewicz nie pasuje w weekendy jednakze gdy zapytalem Panią Adamkiewicz usłyszałem zupełnie coś innego że: "jak najbardziej jej pasuje w weekendy a nie tak jak mi mówiono......." Jednakże pragnę zauważyć ze czesc osob ten Plan jak najbardziej odpowiada niestety mi nie!!!!!!!!!! I w woli przypomnienia odwołuję się do naszych indeksów strony nr 1 gdzie jest pieczątka STUDIA NIESTACJONARNE drodzy studenci niedajmy sobą pomiatac.... A i jeszcze jedno uslyszalem ze juz III semestr bedzie jak się należy tylko słyszałem juz te słowa w I semestrze ze w II juz bedzie git!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I nie gorączkuj się tak Marzenko na mnie bo ja tylko pisze i mowie to co mysle a nie obgaduje za plecami

Marzenn81

W woli przypomnienia - jest jeszcze szkoła w Sosnowcu i ja szczerze rozważam opcję przeniesienia się. Mam dość robienia mnie w chuja przez tą uczelnie. Mnie tak jak i Tobie nie pasuje tan plan. Może są osoby, które nie pracują i jest im wszystko jedno, kiedy im każą przyjść. Ja zapisałam się na niestacjonarne, a nie na dzienne, więc piszę skargę najpierw do Pani Kanclerz, potem w razie bezskuteczności do PKA. Miarka na ich tandetne bajki i tanie gadki się przebrała i wylała.

grzegorzłysy

Skoro stosujesz takowe pismo mam nadzieję że przedstawisz je na najbliższych zajęciach i myślę że kilka osób napewno podpisze się pod tym!!! Zauważ też Marzena ile osób się tym interesuje nawet tu na forum tylko ty i ja ale ja mam podglad kto zaglada i czyta i wołam o pomstę drodzy studenci NIESTACJONARNI macie ukonczone po 18 lat i nie bójcie się wyrazić swojej opinii wkońcu uczelnia z was zyje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

danka

Już wyraziłam swoją opinie na zeszłych zajęciach, i chociaż NIE PRACUJĘ ten plan mi nie odpowiada i nie mam zamiaru przyjeżdżać w czwartki czy jeszcze w inne dni które im się ubzdurają, bo oni mają takie widzi mi się. Mam nadzieję, że uda się go zmienić, a jak nie to solidarnie nikt nie bedzie się zjawiał na tych zajeciach!!! Może wtedy do nich dotrze, że trzeba coś z tym zrobić. A co do tego pisma Marzenno sama nie masz co wojować, bo jedną osobę zawsze mogą usunąć bez większych strat dla nich, to trzeba zebrać cały rok. Tylko, że znajdzie się pewnie kilku maruderów, kórzy będą przeciwni.
Myślę również, że jak się nie dogadamy z władzami uczelni to chociaż uda nam się to zrobić z wykładaowcami, zresztą ktoś powiedział, że ta mgr Adamkiewicz coś tam mówiła, że z czwartkowych zajeć materiały będzie Nam wysyłać i obecność będzie nieobowiązkowa. Wiem, że to nie jest całkiem dobre rozwiązanie, ale chociaż tyle. Tylko czy się wywiąże?

Marzenn81

Po pierwsze nie mają za co i jak mnie usunąć, bo im płacę i zaliczam wszystko, więc gdzie podstawa.
Poza tym, to że nie przyjdziemy na czwartkowe zajęcia, to sobie krzywdę zrobimy. Gdzie potem tą straconą wiedzę będę szukać. Ja nie studiuję dla papierka, tylko, żeby ludzi kiedyś ratować - myślę, że jak większość z nas. Więc niech ułożą tak plan, aby ważne przedmioty były, a nie np. patofizjologia. Ta szkoła bawi się nami i robi z nas maszynkę do pieniędzy.

danka

Dobra może i nie mają podstaw, ale jak olewają nas przez ponad pół roku jak jesteśmy w grupie gdy niby Klar przychodzi coś z nami uzgodnić (chociaż to jest tylko zasłona dymna) to uważasz, że pismo z jednym podpisem coś zdziała na tej uczelni? Jeżeli chodzi o te studia, to ja też ich nie robię dla papierka zreszta jak sama zauważyłaś "większość z nas". Pomysł z tym żeby te mniej ważne przedmioty umieścić na planie w dni, które nam najmniej pasują, albo je w ogóle usunąć jest jak najbardziej trafny, tylko znając życie nasi wykładowcy się na to nie zgodzą, a tym bardziej mgr Olszanecka. A przecież szkoła musi wykorzystać wszystkie godziny narzucone przez ministerstwo hahaha i tak to jest tylko na papierku i nikt tego nie sprawdza.

Marzenn81

Jakoś szkoła w Sosnowcu o tym samym kierunku wyrabia godziny i nie omieszkałam przedstawić tego argumentu dziekanowi, i wtedy go zatkało.
Ja chętnie się przeniosę jeśli nic nie zdziałam lub nie zdziałamy. Na WSPS świat się nie kończy a i na odpowiednich stronach zrobię im taką reklamę, że im się odechce. I będzie to zgodne z prawdą.

danka

Wierzę, że w Sosnowcu wyrabiają godzinowo jak z pewnością w większości uczelni.
W tej sprawie zawalił obecny trzeci i drugi rok, bo z tego co wiem to bez wiekszych problemów zgadzali się na każdy termin jaki został im narzucony no i uczelnia się przyzwyczaiła, a tu nagle pojawia sie rok, który jawnie protestuje i wytyka im błędy, które są niezgodne z umową itd. Mam nadzieję, że uda nam się to naprawić bez konieczności podejmowania kroków dotyczących przenoszenia się na inną uczelnię z tego powodu.

grzegorzłysy

Własnie Marzena jesli odejdziesz to sie poddasz musimy walczyc o swoje i milo ze 3 osoba sie zaangazowala mysle ze bedzie nas nielada wiecej prosze reszte studentow ktorym nie odpowiada plan po wpisaniu sie w tym temacie

Marzenn81

Ja się nie poddam jeśli się przeniosę, ja po prostu troszczę się i dbam o siebie, i swoją przyszłość. Nie chce mi się denerwować z nimi oraz tracić czas i siły.
Jak czegoś nie można zmienić, to trzeba po prostu obrać inną drogę i tak właśnie zrobię, jeśli nie zmienią planu. Nie mam zamiaru być stratna na wiedzy, którą oni chcą nam przedstawiać w środy, czwartki, piątki i inne kurwa śmieszne terminy.
Rzygam WSPS i najchętniej już bym się przeniosła, ale trzeba wytrzymać do końca semestru.

Grześ

Zgadzam się z tym co pisze Marzena trzeb ich postraszyć bo inaczej nic się nie osiągnie on robią sobie co chcą, na pewno znajdzie się poparcie dla propozycji Marzeny żeby zmienić ten plan. Bo nie warto słuchać propozycji Dziekana bo co innego mówi a co innego robi.Pozdrawiam